#4 Karnawałowa siwizna za grosze dla blondynek

przez 09:18 0 komentarze
Na Instagramie i w Sieci króluje bardzo modna w tym sezonie siwizna na włosach. Blondynki mają lepiej, bo jest im dużo łatwiej ten odcień uzyskać, niż szatynkom, czy rudzielcom. Oczywiście, że kolor ten znajdzie tak samo wielu zwolenników, jak i przeciwników, ale kobieta zmienną jest i czasem lubi coś przekombinować w swoim wyglądzie, nawet jeśli pretekstem będzie fajne zdjęcie na insta, czy kilka pochwał w klubie. 

(źródło: Internet)

Jak tanim kosztem możesz mieć siwe włosy?


Dodam, że krótkotrwale, co dla większości jest plusem. Wystarczy Ci to, co masz w domu i jeden produkt z apteki, który kosztuje kilka złotych (w zależności od tego, w jakiej aptece kupujesz). Potrzebne Ci będą:
- szampon
- rękawiczki (gencjana bardzo brudzi)
- odżywka do włosów
- wodny roztwór fioletu gencjanowego 
(bardzo ważne, żeby to był wodny roztwór)

- woda do umycia głowy
Wystarczy, że umyjesz głowę, a do odżywki (najlepiej całej, jeśli masz włosy dłuższe niż do ramion - taka 200ml spokojnie wystarczy) dodasz kilka (!) kropel gencjany. Bardzo ważne, żeby to było kilka kropel, a nie pół buteleczki, chyba że chcesz uzyskać włosy fioletowe :-) Wmasowujesz dokładnie we włosy i zostawiasz na kilka minut (też nie za długo). Następnie spłukujesz wodą i gotowe! Ja po dokładnym spłukaniu dodaję do dużej miski z wodą 3-4 krople i taką płukanką polewam dokładnie włosy, suszę i jestem gotowa do działania. Ja skupiam się na końcówkach włosów i tam daję najwięcej mieszanki, resztę rozcieram na górze z wyczuciem, ale to dlatego, że nie lubię jednolitych odcieni.


Jak z trwałością?


Zależy od tego, jak często myjesz włosy i jak bardzo chłoną one nowe pigmenty. Mi się trzyma do 4 myć, przy czym z każdym mocno się wypłukuje. Po pierwszym razie moje włosy łapią syrenkowy, niebieski odcień, ale wystarczy umyć włosy i już są siwe. Możesz też spłukiwać włosy po myciu fioletową płukanką z gencjany, a odcień utrzyma się dużo dłużej :)

Dla kogo?


Dla blondynek - nam jest dużo łatwiej przy tego typu zabawach, bo nie musimy rozjaśniać włosów.


Co myślicie o siwiźnie tak pożądanej w ostatnim czasie?


Niemęskoosobowa

O mnie

Blondynka. Zakupoholiczka i miłośniczka pomadek. Kobieta. Z bałaganem w torebce i w głowie. Człowiek. Kochający zwierzęta i ludzi.

0 komentarze:

Prześlij komentarz